FORUM INAWERA
https://www.forum.inawera.com/

Irkowe dylematy
https://www.forum.inawera.com/viewtopic.php?f=141&t=3775
Strona 3 z 4

Autor:  inawera [ 5 paź 2015, o 17:44 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

macbulwa napisał(a):
ardbeg napisał(a):
OK, podyskutujmy.
Ostatnie kryterium rzeczywiście mówi tylko o preferencjach zakupowych. Przefiltrowanych przez osobiste preferencje.

Ale pierwsze kryterium - odwzorowanie deklarowanego smaku działa tylko w zdefiniowanych smakach, gdzie nie użyto nazwy własnej.
Taki Sweet King Tobacco, w porównaniu z Am4a, nic mi nie mówi. Jak to oceniać, skoro nie znam zamiaru twórców aromatu?

Intensywność aromatu również jest pojęciem względnym.
@Mareckimt kapie jak aptekarz, jak leję czasem szczodrze. Cienkusz dla mnie będzie dla niego stężonym zajzajerem.

Usuniemy te nieprecyzyjne pozostanie jedynie absolutnie subiektywne - smakuje/nie smakuje.

Jakieś propozycje?


A nie tak bylo w poprzednim systemie ocen? Smakuje/nie smakuje i benc - ocena w skali od 1 do 10 ciu - i komu to przeszkadzalo? :D

Trzeba przyznac, ze obecny system ocen wyglada dostojniej, ale merytorycznie cos wnosi? To jeszcze pytanie.


Wnosi.
Może tylko trzeba by zmienić znaczenie pkt "d"

Autor:  ardbeg [ 5 paź 2015, o 17:50 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

No to może:
- do każdego aromatu z nazwą własną, krótki opis od twórcy - czego się spodziewać

-pkt d
d) Pomijając własne preferencje, aromat określiłbym jako (0-3pkt)
(0-niewapowalny, 1-okazjonalny, 2-stały "przerywnik'" 3-do ciągłego chmurzenia)

Autor:  macbulwa [ 5 paź 2015, o 17:54 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

ardbeg napisał(a):
No to może:
- do każdego aromatu z nazwą własną, krótki opis od twórcy - czego się spodziewać

-pkt d
d) Pomijając własne preferencje, aromat określiłbym jako (0-3pkt)
(0-niewapowalny, 1-okazjonalny, 2-stały "przerywnik'" 3-do ciągłego chmurzenia)


a nie bedzie to zwyklym dublem dla pkt a?

a) Odwzorowanie dedykowanego smaku w mieszance (0-4pkt)
(0-słabe/nijakie/pomyłka, 1-dostateczne, 2-dobre, 3-wzorowe, 4-idealne)

o "Pomijając własne preferencje" raczej bedzie trudno - liquid, ktory jest mi paskudny mam polecac innym i ocenic na 3pkt?
a "Nie zapominajac o wlasnych preferencjach" cofa nas do punktu startu.

Autor:  Mareckimt [ 5 paź 2015, o 17:59 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

macbulwa napisał(a):
...obecny system ocen wyglada dostojniej, ale merytorycznie cos wnosi?

Nie, nie wnosi prawidłowej oceny, lecz tylko przybliżoną.
Mam stare arkusze ocen sprzed kilku lat, gdzie istotnym było skojarzenie nowego wyrobu z czymś znanym. Chodziło o skuteczność naśladownictwa. Teraz to zbędne, Inawera naśladować nie musi bo tworzy produkty własne. Uważam, że zamiast odwzorowania, powinno być kryterium indywidualności. To czy wyrób wyróżnia się, daje się zapamiętać, jest charakterystyczny tylko dla siebie.
Kolejnym kryterium powinna być barwa liquidu. Przynajmniej u mnie nigdy gotowy liquid o bardzo ciemnej barwie nie uzyska wysokiej oceny. Bo któż z nas lubi wymieniać atomizery lub grzałki w nich?
Kolejne to zapach chmurki. Powinien być obojętny lub choć nie drażniący dla otoczenia.
Ale najważniejsze kryterium to smak. Nie jest tu ważne czy lubię owocówki, tytoniówki czy energetyki. Oceniam smak niezależnie od preferencji. I nie jest istotne, że nie będę go używał bo to nie moja bajka. Lubię tytoniówki, ale wiem jak powinna smakować wiśnia i pomarańcza. Oceniam więc.
Ponadto nie da się ocenić aromatu i liquidu bez opisu słownego. W zasadzie ten fragment pracy testerów czyta zdecydowana większość waperów i ta treść interesuje ich najbardziej.

Dlatego proponuję:
1. Indywidualność (odwzorowanie deklarowanej nazwy, czystość smaku, skala nowości) 0 - 3 pkt.
2. Barwa gotowego liquidu (najniżej dla ciemnego) 0 - 2 pkt.
3. Zapach chmurki (jeśli śmierdzi to 0) 0 - 2
4. Wrażenia smakowe 0 - 5
Wychodzi, że też max to 12 pkt. niezależnie od preferencji i chęci zakupu teraz lub w przyszłości.

To oczywiście moja propozycja, w końcu dyskutujemy :)

P.S. Pisałem gdy w tym czasie powstały 3 posty wcześniejsze

Autor:  ardbeg [ 5 paź 2015, o 18:18 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

Na czas ustalenia wspólnego stanowiska, wywaliłem post.
Ustalenia i tak będą miały vacatio legis, czyli zadziałają w następnych testach.

Mareckimt napisał(a):
1. Indywidualność (odwzorowanie deklarowanej nazwy, czystość smaku, skala nowości) 0 - 3 pkt.
Jeżeli po jednym punkcie za każde, to ok.
Mareckimt napisał(a):
2. Barwa gotowego liquidu (najniżej dla ciemnego) 0 - 2 pkt.
Pełna zgoda. Barwa zamiast intensywności, którą można łatwiej poprawić.
Mareckimt napisał(a):
3. Zapach chmurki (jeśli śmierdzi to 0) 0 - 2
Kto ocenia? Gdzie się lokują "skarpetkowe" aromaty?
Mareckimt napisał(a):
4. Wrażenia smakowe 0 - 5
Zgoda, to najważniejsze kryterium.

Autor:  Mareckimt [ 5 paź 2015, o 18:25 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

ardbeg napisał(a):
Mareckimt napisał(a):
1. Indywidualność (odwzorowanie deklarowanej nazwy, czystość smaku, skala nowości) 0 - 3 pkt.
Jeżeli po jednym punkcie za każde, to ok.

Należy liczyć się z otoczeniem; współpracownikami, domownikami. Kiedyś 555 smakował bosko, ale śmierdział skarpetami strasznie. Nie każdy znosił ten zapach. Były też różne aromaty z Inawery które wyczuwał sąsiad 3 działki dalej i gębę mu wykręcało. Na takich nam nie zależy przecież.
Co do pozostałych trzech punktów to właśnie miałem na myśli.

Autor:  macbulwa [ 5 paź 2015, o 19:37 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

Mysle, ze problem nie w trzech kolejnych punktach, ale w trzech opcjach punktu pierwszego.
[odwzorowanie deklarowanej nazwy, czystość smaku, skala nowości] tego wszystkiego nie da sie ocenic w skali od 0 do 3 jedna, jedyna ocena - ocen musialoby byc trzy ...

Autor:  elPetto [ 5 paź 2015, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

Mareckimt napisał(a):
Cytuj:
d) Dodaję do ulubionych (0-3pkt)
(0-nie, 1-jako okazjonalny, 2-jako stały "przerywnik'" 3-do ciągłego chmurzenia)

Moim skromnym zdaniem to kryterium oceny wprowadza dość znaczny błąd. Ja preferuję tytoniowe liquidy, miętę i herbaty, a przy ocenie super aromatów owocowych mogę dać max 9 pkt. zamiast 12 możliwych i zasłużonych. To nie służy poprawności ocen, wprowadza dwuskalowość. I nic tu nie pomoże dodawanie akapitu o preferencjach smakowych czy stażu. Czy ktoś to czyta od deski do deski poza Irkiem? Uważam, że to ostatnie kryterium należy wyeksportować w kosmos.


To powinien napisać Irek, ale wierz mi że te 9 pkt nie zrobi krzywdy produktowi. :D
11-12 pkt powinny osiągnąć tylko pozycje wybitne w ocenie testera.
Ty należysz do testerów, którzy umieszczają powód obniżenia oceny w opinii - ale że nie robią tego wszyscy,
stąd dodatkowy 'akapit'.
Zamysł 'wzorca' miał na celu - z jednej strony pobudzić opiniodawców do oceny konkretnych walorów produktu,
a z drugiej - dać *inawera* możliwość identyfikacji pola (proporcje nut sm., czy intensywność) do poprawy własnych kompozycji - łatwiejszą niż w przypadku 'ogólnej oceny subiektywnej'.

Zdarzają się (incydentalnie w skali kolejnych serii testowych) problemy z oceną odwzorowania smaku
- zwłaszcza przy przedziwnie 'poetyckich' nazwach niektórych tytoniówek,
ale tu - bez szczegółowej bądź przybliżonej deklaracji producenta - mądrego nie ma i trzeba polegać
na "własnym nosie".

A co do utyskiwań i 'szlochów' nad nieskutecznością/nieprzydatnością aktualnej formy opinii:
- proszę sobie policzyć (w myślach ;) ) ile wartościowych (w naszym odczuciu) aromatów nie znalazło się w ofercie *inawera* w ostatnim okresie 1,5 - 2 lat?
Ja naliczyłem może 3-4 ...chyba da się przeżyć, choć bez Słonecznika ciężko. :D

Oczywiście - jako współredagujący bieżący 'wzorzec' - nie zamierzam go bronić 'jak niepodległości'
i jestem otwarty na propozycje i modyfikacje - ale tu na pierwszym miejscu powinny być uwzględnione oczekiwania naszego Dysponenta *inawera*

Autor:  macbulwa [ 5 paź 2015, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

elPetto napisał(a):
Mareckimt napisał(a):
Cytuj:
d) Dodaję do ulubionych (0-3pkt)
(0-nie, 1-jako okazjonalny, 2-jako stały "przerywnik'" 3-do ciągłego chmurzenia)

Moim skromnym zdaniem to kryterium oceny wprowadza dość znaczny błąd. Ja preferuję tytoniowe liquidy, miętę i herbaty, a przy ocenie super aromatów owocowych mogę dać max 9 pkt. zamiast 12 możliwych i zasłużonych. To nie służy poprawności ocen, wprowadza dwuskalowość. I nic tu nie pomoże dodawanie akapitu o preferencjach smakowych czy stażu. Czy ktoś to czyta od deski do deski poza Irkiem? Uważam, że to ostatnie kryterium należy wyeksportować w kosmos.


To powinien napisać Irek, ale wierz mi że te 9 pkt nie zrobi krzywdy produktowi. :D



inawera napisał(a):
macbulwa napisał(a):
A nie tak bylo w poprzednim systemie ocen? Smakuje/nie smakuje i benc - ocena w skali od 1 do 10 ciu - i komu to przeszkadzalo? :D
Trzeba przyznac, ze obecny system ocen wyglada dostojniej, ale merytorycznie cos wnosi? To jeszcze pytanie.


Wnosi.
Może tylko trzeba by zmienić znaczenie pkt "d"

Autor:  elPetto [ 5 paź 2015, o 21:39 ]
Tytuł:  Re: Irkowe dylematy

ardbeg napisał(a):

Mareckimt napisał(a):
1. Indywidualność (odwzorowanie deklarowanej nazwy, czystość smaku, skala nowości) 0 - 3 pkt.
Jeżeli po jednym punkcie za każde, to ok.


cyfrowo 0-1 = jest albo nie ma?
Tymczasem cienko to widzę, zwłaszcza rozeznanie w skali nowości (w ofercie *inawera* , na rynku lokalnym, światowym?)

ardbeg napisał(a):
Mareckimt napisał(a):
2. Barwa gotowego liquidu (najniżej dla ciemnego) 0 - 2 pkt.
Pełna zgoda. Barwa zamiast intensywności, którą można łatwiej poprawić.


Barwą i brudzeniem grzałek to się można było przejmować kilka lat temu ;)
Należę do osób, które są gotowe często zmieniać knota dla dobrego smaku (np. seria 4Pipe).
Oczywiście kolor mieszanki - rzecz ważna, ale czy aż tak trudna do ustalenia, że wymaga zabiegów testerskich? ;)
Za ważniejszą uważam mimo wszystko intensywność/koncentrację aromatu - bo z pozycji klienta, to chyba oczywiste że wolałbym go dawkować 5 a nie 50/10.

O barwie wystarczy napisać w uwagach, zwłaszcza w obecnych czasach gdy nastąpiło rewolucyjne 'oświecenie'
- ciemnych dotąd mieszanek z kawą czy czekoladą!

ardbeg napisał(a):
Mareckimt napisał(a):
3. Zapach chmurki (jeśli śmierdzi to 0) 0 - 2
Kto ocenia? Gdzie się lokują "skarpetkowe" aromaty?


Co w przypadku osób testujących w samotności? Jakiś sztab asystentów-wąchaczy, czy przymusowa wycieczka do miejsc publicznych? ;)
Opinia w tej sprawie niezwykle ważna, ale wystarczy jak zostanie ujęta w uwagach przez osoby mające możliwość testowania w towarzystwie.

ardbeg napisał(a):
Mareckimt napisał(a):
4. Wrażenia smakowe 0 - 5
Zgoda, to najważniejsze kryterium.


No, ba... *good* :D

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/