FORUM INAWERA http://www.forum.inawera.com/ |
|
Problemy podczas testów http://www.forum.inawera.com/viewtopic.php?f=47&t=3158 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | macbulwa [ 27 kwi 2014, o 18:43 ] |
Tytuł: | Re: Problemy podczas testów |
Graella napisał(a): macbulwa napisał(a): Cytuj: 'zdrada' może wystąpić - w momencie wapowania (a szczegolnie dripowania) swiezych, niezmacerowanych liquidow, tym bardziej w dozowaniu swobodnym, czesto powyzej 25gtt/10ml.Kubki smakowe latwo moga zostac porazone (czesto na bardzo dlugi czas). To o czym piszesz musi wiedzieć każdy mianujący się ,, testerem,, znasz jakiegoś testera co wlewa powyżej 25gtt/10ml i na świeżo opisuje - to dawaj go tu- niech sobie utrwali to co napisałeś! ,, to jest pouczające , ale chyba już powinniśmy o tym wiedzieć?,, @ Graella jak poczytasz opinie z testow aromatow znajdziesz czasem informacje, ktore zdaja sie byc niecodzienne, nietypowe... nie mnie to ogarnac (ja jestem tester nie bardzo sie szanujacy ) , ale robie testy jak radzi . Moze i nie dosc jasno sie wyrazilem: "...swiezych, niezmacerowanych liquidow, tym bardziej w dozowaniu swobodnym..." Kropka. Da sie przyjac? "...czesto powyzej 25gtt/10ml..." - to byc moze z innej bajki, nie w tym kontekscie, ale spotykane (i nie jest to z mej strony zadna krytyka!) - ot dla mnie niecodzienne, bo przy tych samych aromatach starczaja mi stezenia duzo nizsze. W tym co napisalem glownym przeslaniem jest dripowanie niezmacerowanych liquidow - z doswiadczeniem, czy bez kazdy z nas kiedys tam dolal kropelke aromatu wprost do clearo lub na dripa . A czasem poraza to kubki smakowe. Graella napisał(a): elPetto napisał(a): Pierwsza sprawa do rozwikłania - to tzw. "chemia w aromacie", czyli mniej lub bardziej przykre 'dodatki smakowe'. A niby dlaczego,, chemiczny posmak,, ma się kojarzyć z ,, zanieczyszczeniami, zabrudzeniami lini technologicznej i.t.p. ! Dla mnie ,,chemiczny smak,, nap. Malinki- to smak malinowy naturalny który znamy a smak z aromatu który oceniamy – prawie doskonały jeszcze trochę chemiczny! Doswiadczeni i niedoswiadczeni testerzy wiedza, ze aromaty sa niekiedy oparte na ekstraktach naturalnych owocow, ale czesciej powstaja na bazie spozywczych zwiazkow chemicznych. Chemia w aromacie to po prostu lekkie przedawkowanie jakiegos skladnika. O czym tu pisac? Caly temat podsumowalbym w ten sposob: Jesli zdarzy nam sie jakis naprawde 'walniety' aromat - pytajmy wprost w rozlewni laboratorium - a jeszcze lepiej odeslijmy podejrzewana probke do - zbadaja z latwoscia co w tym siedzi. O ile takie badania warto przeprowadzac |
Autor: | elPetto [ 27 kwi 2014, o 18:55 ] |
Tytuł: | Re: Problemy podczas testów |
macbulwa napisał(a): Doswiadczeni i niedoswiadczeni testerzy wiedza, ze aromaty sa niekiedy oparte na ekstraktach naturalnych owocow, ale czesciej powstaja na bazie spozywczych zwiazkow chemicznych. Chemia w aromacie to po prostu lekkie przedawkowanie jakiegos skladnika. O czym tu pisac? A może o tym, że skoro oparte na ekstraktach naturalnych, to wzorem owoców w skrzynce - mogą się wybiórczo/jednostkowo - zwyczajnie 'popsuć'? |
Autor: | macbulwa [ 27 kwi 2014, o 18:57 ] |
Tytuł: | Re: Problemy podczas testów |
elPetto napisał(a): A może o tym, że skoro oparte na ekstraktach naturalnych, to wzorem owoców w skrzynce - mogą się wybiórczo/jednostkowo - zwyczajnie 'popsuć'? Dokladnie Zamiast 'zielone jabluszko' otrzymamy 'zgnite zielone jabluszko' |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |