FORUM INAWERA http://www.forum.inawera.com/ |
|
Marcepan by inawera- uwaga http://www.forum.inawera.com/viewtopic.php?f=25&t=3724 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Baushok [ 20 lip 2015, o 15:08 ] |
Tytuł: | Marcepan by inawera- uwaga |
Witam. Wczoraj, doszlo do dziwnego zjawiska kazdemu znanego- pekniecie tulei parownika. Poszkodowany taifun gt, na poczatku male ryski kolo gwintu dolnego, pomyslalem pal licho...mam zapasowe. Wapniete moze z 1 ml, po czym siegagam do sakwy a tam tuleja rozkruszyla sie w mak. Cala sytuacja na weselu, + wielki wnerw za brak mozliwosci chmurzenia. Uwaga na ten aromat, przez niego zostal mi driper. |
Autor: | macbulwa [ 20 lip 2015, o 15:31 ] |
Tytuł: | Re: Marcepan by inawera- uwaga |
@ Baushok, mozna gdybac, ale mam w baniaku od dnia testow (ciagle) mieszanke z marcepanem - minelo chyba ze 2 miesiace? Nie dzieje sie absolutnie nic zlego. |
Autor: | elPetto [ 20 lip 2015, o 19:26 ] |
Tytuł: | Re: Marcepan by inawera- uwaga |
Baushok napisał(a): Cala sytuacja na weselu, + wielki wnerw za brak mozliwosci chmurzenia. Uwaga na ten aromat, przez niego zostal mi driper. Współczuję... A było tyrknąć na Pogotowie Epapsiane - to bym ci jakiego czajnika podwiózł! (nie wspomnę, że odpowiedzialny waper ( ) ma na czarną godzinę - na stałe zaszytego w "rękawie" czystego kartka ST ) Marcepana chmurzyłeś non stop na 2 baniakach? Solo, czy w mieszance z innymi aro? A to czasem nie sprawka ajsciuciu, które ci tak smakowało, a wobec którego były podejrzenia o destrukcyjne dla baniaków działanie? |
Autor: | Baushok [ 20 lip 2015, o 22:19 ] |
Tytuł: | Re: Marcepan by inawera- uwaga |
Nie pomyślałem... Z przyzwyczajenia, odkad wapuje nic poza domem mi się nie stało- no raz...dwa zgubiłem sprzęt. Faktem jest iceciuciu, ze oraz smerf to mieszanka altereryjska. Byłem w mieście, po czym zobaczyłem że jest pęknięta tuleja na dolnym gwincie w taifunie gt ( co plastik jest mega gruby). Obróciłem na tylnym kole do doma, zaaplikowałem nową tuleje i schnela do kosciółka. Już przyjęciu weselnym, sięgam do kieszeni...doznałem dyskomfortu %^@#4. Pacze... tuleja w częsciach. Marcepan solo stosowany w stęzeniu 20 gtt/10 ml. Odleżał około miesiąca. Dziwne zjawisko, w trakcie testów nic się nie działu, a tu taki zonk. Lufa, nigdzie mi nie upadła, nie została uderzona bądź przejechana czołgiem pary młodej - więc uszkodzenia mechanczne wykluczam, a pozostaje tylko że aromat wchodzi w reakcje z plastikiem, i robi nieszczęscie. Szkoda że nie zrobiłem zdjęć. |
Autor: | macbulwa [ 20 lip 2015, o 22:24 ] |
Tytuł: | Re: Marcepan by inawera- uwaga |
No to logicznym sie wydaje przeprowadzenie potwierdzajacej proby w warunkach domowych - baniak + liquid marcepanu i ciekawe co sie stanie? |
Autor: | lechac [ 20 lip 2015, o 23:19 ] |
Tytuł: | Re: Marcepan by inawera- uwaga |
ja katuje na GT marcepana na tubce z FT i nic się z nią nie dzieje , to raczej nie wina tego aromatu |
Autor: | elPetto [ 21 lip 2015, o 01:23 ] |
Tytuł: | Re: Marcepan by inawera- uwaga |
lechac napisał(a): ja katuje na GT marcepana na tubce z FT i nic się z nią nie dzieje , to raczej nie wina tego aromatu Zależy z jakiego tworzywa jest/był baniak (kol.Baushok nie określił), bo nie licząc szklanych - dostępne są ze 3 rodzaje (pyrex,PC,plexi). Z tego towarzystwa - bodajże plexi (PMMA/akryl) - choć odporny mechanicznie, jest jednocześnie najbardziej czuły na związki chemiczne (np.alkohol) i posiada stosunkowo niską (ok. 80°C) pocz.temp.destrukcji. Oddziaływanie chem. swoją drogą - ale wpływu temperatury zarówno płynu jak i całego parownika, która siłą rzeczy rośnie wraz z coraz większą mocą naszych sprzętów - nie wykluczałbym jako czynnika odpowiedzialnego za rozpad baków (pęknięcia pojawiają się u dołu - gdzie najcieplej). Te z PC (poliwęglanu) wydają się bardziej odporne (o pyrexie nie wspominając). Może dochodzić też do współdziałania obu czynników - potęgując efekt działań pojedynczych. |
Autor: | dzizas [ 21 lip 2015, o 05:49 ] |
Tytuł: | Re: Marcepan by inawera- uwaga |
Na spokojnie. Zanim ktoś nie potwierdzi "zgryźliwości" aromatu, nie należy robić "uwaga" a jedynie "pytanie". Nie ma pewności czy "nowa" tuleja nie była faktycznie nadgryziona już na etapie fabrycznym, a poza tym Baushok nie napisał, że to fabrycznie nowa. Nowa może być używana i umyta. Mniejsza z tym. Ja już od dłuższego czasu przesiadam się na pyrex, żeby nie spotkały mnie takie niespodzianki. Plasticzane zostały tylko kajfuny, puki nie pękną 8=). Co ciekawe wapuję różne "cuda" i do tej pory jeszcze nic mi nie pękło oprócz championa, ale on każdemu pękał 8=). Kajfunów używam już chyba z rok na tych samych tulejach, i leję wszystko (oprócz ice candy, na które na forum było ostrzeżenie potwierdzone zeżartymi linijkami) i oba na tych samych tulejach działają do dziś. Informacja o żrących aromatach jest bardzo ważna, ale należy umieszczać ją w formie pytania, chyba że potwierdzimy ją na własnym sprzęcie. Pozdrawiam Grzech |
Autor: | macbulwa [ 21 lip 2015, o 07:12 ] |
Tytuł: | Re: Marcepan by inawera- uwaga |
elPetto napisał(a): ... bo nie licząc szklanych - dostępne są ze 3 rodzaje (pyrex,PC,plexi)... Pyrex to jest wlasnie szklo, wiec w plastikach nie powinnismy go liczyc dzizas napisał(a): Informacja o żrących aromatach jest bardzo ważna, ale należy umieszczać ją w formie pytania, chyba że potwierdzimy ją na własnym sprzęcie. Dokadnie to usilowalem napisac powyzej - bez pewnosci i doswiadczalnego potwierdzenia zrodla szkody jest mocno nierozwaznym pisanie alarmow na forum wielkimi literami. dzizas napisał(a): ...leję wszystko (oprócz ice candy, na które na forum było ostrzeżenie potwierdzone zeżartymi linijkami... ja po tych ostrzezeniach wlalem do baniaka "ice candy" z ciekawosci - nie stalo sie nic i baniak bez zadnego uszczerbku uzywam do dzis
|
Autor: | Baushok [ 21 lip 2015, o 22:59 ] |
Tytuł: | Re: Marcepan by inawera- uwaga |
Tuleja byla nowa nie uzywana z ft, zjadla 2 pod rzad...wiec dziwna sprawa. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |