Mareckimt napisał(a):
inawera napisał(a):
...Marlboro i hilton juz drugi miesiąc leżakują w Urzędzie Celnym.
No żeż! Szlag by to trafił!!!
Wezwanie z dnia 17.12.2010 fragmenty.
Wzywam do pisemnego przedstawienia w terminie 7 dni od dnia otrzymania niniejszego wezwania:
- pisemnego wyjaśnienia składu ilościowego i jakościowego wyrobu.
- potwierdzenia czy wyrób spełnia wymogi bezpieczeństwa.
Butelki też leżakowały dwa miesiące tak więc może nasze wyjaśnienia załatwią sprawę i aromaty przyjadą.
W drodze kolejne 3 litry ciekawych smaków. Ale "po drodze" urząd celny w Warszawie. Postaram sie o transfer do Lublina do naszego urzędu celnego /kilkaset zlotych opłaty/. Tutaj przynajmniej agencja celna jest po drugiej stronie ulicy i o poprawki i oświadczenia będzie znacznie szybciej. I żebym sie nie mylił.