FORUM INAWERA

INAWERA , E-PALENIA NOWA ERA
Teraz jest 25 kwi 2024, o 07:35

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 kwi 2014, o 08:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 paź 2013, o 23:59
Posty: 786
Pozwoliłem sobie zrobić w tym miejscu dopisek do zamkniętego wątku, gdyż jestem zdania iż niedomówienia i wątpliwości należy wyjaśniać - choćby nosiły znamiona obstrukcji, bo być może są efektem zwykłego braku wiedzy i doświadczenia - wynikającego z przebywania (jeszcze) w "Waperskim Żłobku" ;)


W moim zamyśle - zaproponowana, rozszerzona forma oceny produktu - miała być stosowana dobrowolnie i równolegle do dotychczasowej, na zasadzie testu: czy się sprawdzi w przyjętej wersji, czy trzeba będzie ją jeszcze zmodyfikować.
A że Irek nie lubi się bawić w jakieś 'ceregiele' - poprosił o stosowanie tej metody oceny jako obowiązującej w bieżącej partii testów i pewnie miał rację - bo wygląda na to, że większość Testerów doskonale sobie radzi na 'nowym gruncie'.

Pojawiły się jednak pojedyncze głosy z wątpliwościami, które spróbuję w jakimś stopniu rozwiać:

Odwzorowanie dedykowanego smaku:

Wiadomo, że możemy mieć kłopot z ustaleniem punktacji nie tylko dla smaków nieznanych/wyjątkowo egzotycznych (owoce, przyprawy, zioła, drinki itp), ale i tych z gatunku
"co poeta miał na myśli" (wszelkie bobasy, frykasy, radości poranka, oddechy nocy, złote rosy, czy z kosmosu głosy).
W skali 'globalnej' są to jednak przypadki incydentalne i pewnym wyjściem z niezręcznej sytuacji mogłaby być adnotacja "Brak oceny", lub (gdy kompozycja smakowa budzi naszą sympatię) zaufanie w dobre intencje i umiejętności twórcy i 'asekuracyjne' wystawienie oceny średniej.
("0" byłoby zarezerwowane dla nietrafionych/rozjechanych smaków)
W obydwu przypadkach wymagany komentarz obok, lub w "Uwagach", aby czytający wiedzieli o co chodzi.


Intensywność aromatu:

Rzecz nomen omen - płynna i subiektywna, więc nie posiadając aparatury pomiarowej i tabeli standardów - najlepiej przyjąć własne, stałe, wynikające z doświadczenia "mieszacza" - kryteria.
Przykładowo: jeśli moim ulubionym stężeniem jest np. 10/10 (20/10) - to przyjmuję optymalny przedział np. 8-12/10 (16-24/10) - wskazujący na intensywność średnią, a wartości powyżej i poniżej tego optimum - będą odpowiednio "słabym" i "wysokim" stężeniem.


Dodaję do ulubionych:

"Barek Wapera" posiada wirtualne, bądź fizyczne przegródki - które zwłaszcza w przypadku testerów - obfitują w wielość stojących tam płynów i częstotliwość oraz ochota sięgania po nie jest uwzględniona w proponowanej punktacji. Poszczególne określenia nie oznaczają, iż chmurzymy jedną mieszankę na umór (choć i tak się może zdarzyć), raz na tydzień - czy miesiąc, a kolejną w tym samym czasie "przerywamy" - bo to jest zależne również od zasobności wspomnianych "przegródek", ale to - w jakim stopniu jest ta mieszanka dostosowana do naszych preferencji smakowych, czy jest smaczna i nie nuży podczas dłuższych sesji.





ps.
No to się trochę "pomądrzyłem" - dając tym samym pożywkę dla kolejnych szyderstw mojego 'fak klóbó' z MCh., zalecam jednak - czas zużyty na hejtowanie - spożytkować na ćwiczenie
przejrzystej, pozbawionej rażących błędów ort. i meryt. - publikacji opinii. :P

_________________
Obrazek
Charakterystyka Maceranta:
- okres sponsorowania Monopolu Tytoniowego: 28 lat, z nosem w chmurach: od 10.10.2010
- preferowane smaki: tytoniówki, ulub. przerywniki: deserowe


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 kwi 2014, o 12:52 
Offline
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 maja 2010, o 22:22
Posty: 1870
elPetto napisał(a):
[... usunąłem część merytoryczną, łatwo przewinąć w górę - ardbeg]
No to się trochę "pomądrzyłem" - dając tym samym pożywkę dla kolejnych szyderstw mojego 'fak klóbó' z MCh., zalecam jednak - czas zużyty na hejtowanie - spożytkować na ćwiczenie
przejrzystej, pozbawionej rażących błędów ort. i meryt. - publikacji opinii. :P


Nie pozwalam na szyderstwa. Bo zrobię *młot* . No i *mod*


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 5 maja 2014, o 22:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 mar 2012, o 22:51
Posty: 447
Lokalizacja: "Tymczasowo" W-wa
W moim przypadku pytanie o intensywność aromatu "z automatu" odbiera 1 lub 2 punkty oceny w 90% aromatów. To widać po moich ocenach, gdzie oprócz nowej oceny umieszczam swoją subiektywną w uwagach.
Zmieniłem też wiersz:
(0-słabe/nijakie/pomyłka, 1-dostateczne, 2-dobre, 3-wzorowe, 4-idealne)
na
(0-słabe/nijakie/pomyłka, 1-dostateczne, 2-dobre, 3-bardzo dobre, 4-idealne)
Ponieważ w stopniowaniu, wzorowe wydaje się już idealne.
Zgadzam się też z Irkiem, że intensywność aromatu a intensywność smaku aromatu, to dwie różne rzeczy i należałoby to doprecyzować (intensywność smaku przy wcześniej podanym najlepszym stężeniu może być wysoka, nawet jeśli wcześniej muszę zakroplić 30kropelek.)
Wstępnie uważam, że trzeba dopracować pytania.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 maja 2014, o 00:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 paź 2013, o 23:59
Posty: 786
dzizas napisał(a):
W moim przypadku pytanie o intensywność aromatu "z automatu" odbiera 1 lub 2 punkty oceny w 90% aromatów. To widać po moich ocenach, gdzie oprócz nowej oceny umieszczam swoją subiektywną w uwagach.


'Niepacznaaato' - aromat mało intensywny również może być dobry (lub na odwrót), co wynika z pozostałych składowych oceny.
Stężenie aromatu ('odchyłki od normy') ma wpływ przede wszystkim na dwie oczywiste sprawy:
- kieszeń klienta (słabego więcej pójdzie) i zamieszanie/niespodzianki po rozrobieniu mieszanek (przy zastosowaniu 'ulubionego dozowania' w ciemno).
Pomijam sposób dawkowania wynikający z osobistych preferencji i odczuć smakowych.



dzizas napisał(a):
Zmieniłem też wiersz:
(0-słabe/nijakie/pomyłka, 1-dostateczne, 2-dobre, 3-wzorowe, 4-idealne)
na
(0-słabe/nijakie/pomyłka, 1-dostateczne, 2-dobre, 3-bardzo dobre, 4-idealne)
Ponieważ w stopniowaniu, wzorowe wydaje się już idealne.
Zgadzam się też z Irkiem, że intensywność aromatu a intensywność smaku aromatu, to dwie różne rzeczy i należałoby to doprecyzować (intensywność smaku przy wcześniej podanym najlepszym stężeniu może być wysoka, nawet jeśli wcześniej muszę zakroplić 30kropelek.)
Wstępnie uważam, że trzeba dopracować pytania.


Tej intensywności to bym już tak nie drążył - bo poniekąd jedna wielkość wynika z drugiej, a jest też miejsce na opis odczuć smakowych i pozostawił prostą interpretację: ile dozuję, by uzyskać optymalny smak?


Myślę, że po zakończeniu przesyłania opinii - przyjdzie czas na Naszą ocenę nowej metody, zwłaszcza przez Irka który zadecyduje, czy taka forma jest dla niego bardziej przydatna (i będzie kontynuowana w przyjętym, bądź zmodyfikowanym kształcie), czy wracamy do starego oceniania.

_________________
Obrazek
Charakterystyka Maceranta:
- okres sponsorowania Monopolu Tytoniowego: 28 lat, z nosem w chmurach: od 10.10.2010
- preferowane smaki: tytoniówki, ulub. przerywniki: deserowe


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL