Kilka fotek z naszego wyjazdu.
1. NASZ PIERWSZY HOTEL.
2.
3/4 NASZEJ GRUPY
3.
AGA I IREK
4. DAWID, AGA, IREK W TLE ZAKŁADY FIRMY MANE.
5. ŻEBY MIEĆ TAKI "STATECZEK" NALEŻY URODZIĆ SIĘ W ROSJI.
6. TAKI WIDOK ZASTALIŚMY PO POWROCIE DO HOTELU.
7. SZYKUJEMY LISTĘ - NA DOLE NA KARTCE JEJ CZĘŚĆ.
8.
DAWID, FABRICE, AGA, IREK, FILIP.
9. DRUGI HOTEL.
10. ZWIEDZANIE, JEDZENIE, BASEN, GLOF
Teraz trochę relacji słownej.
Zostaliśmy zaproszeni przez właściciela firmy Mane do zwiedzenia francuskich zakładów produkujących aromaty, absoluty, ekstrakty, kompozycje zapachowe.
Pokazano nam oba francuskie zakłady.
Rewelacja.
Produkcja, laboratoria to ekstraliga światowa, sukcesem naszym było to że w wielu przypadkach to co nam pokazywano u nas jest w mniejszej skali. Mamy podobne sposoby badań, produkcji.
Ale sporo tego co nam pokazano zastosujemy w nowej hali Aromatino.
Infrastruktura, procesy produkcyjne w skali mikro można u nas będzie zastosować.
Inspiracji bardzo wiele.
Dziękujemy serdecznie z możliwość obejrzenia zakładów i pięknego fragmentu francuskiego wybrzeża.
Agnieszka, Dawid i Irek.
walić w drugą stronę - wprzód do dołka, bo za mną są szyby?
które już po części, na FB podgladam 