FORUM INAWERA

Klient chce, klient dostanie.
Dajcie tylko chwile czasu.
A żeby wam się nie nudziło jutro Dorotka rozleje pozostałe aromaty i zajmiemy się wysyłką.
W tzw. międzyczasie przyjechał "sparkling wine", od tego dużego producenta.

Czyli duzo nowych aromatów?.Brzmi ciekawie

_________________

Od 05.08.2015 r dzięki E-paleniu i Inawerze wolna od nicotyny i nałogu palenia,teraz mam nowe hobby-uprawiam rabatki . :-)))))))

Aromatów jest około dziesięciu, ale znowu tylko po 7 małych buteleczek.
Jutro mam spotkanie z paniami które będą produkować t d'm tak jak dotychczas tylko dla nas, ale już u nas.
Kończy się układanie płytek na hali, pozostaje malowanie, sprzątanie, zwożenie maszyn i urządzeń, zamawianie składników i...... bardzo byśmy chcieli w Kazimierzu zaprezentować wam produkty lubelskie.
Ale jak ktoś ma szczęście w miłości to tynki mu schną wtedy gdy są mrozy i nie można okien otworzyć, nawet w taką zimę jak obecna.
Jak już ruszymy z komponowaniem i produkcją smaków na wsi (400 metrów od znaku oznajmiającego że zaczyna się miasto Lublin) to sami będziemy decydować ile aromatu do testu wyprodukować.
Teraz dostaliśmy jak zwykle po 20 ml.
Aromatów typu shisha które testowaliście ostatnio było dużo bo producent obiecał próbek po 10 ml. a ja się wkurzyłem i kupiłem bez testów po kilogramie.
Teraz znowu bieda.

P.S. Właśnie dostałem informację że mamy "poprawioną starą Inawerę" - jeden aromat "dwa jabłka" w wersji bardziej skoncentrowanej. Całe 100 ml.
W poniedziałek rano poproszę dziewczyny aby rozlały i będziemy już wtedy myśleć co komu i ile wysłać.
Mały sympatyczny kłopot z testerami.
Kłopot bogactwa.
Cieszy. Bardzo cieszy.

Podoba mi się podejście do zaproponowanych zmian/wprowadzenia czegoś Ale ja już zauważyłem jedną poważną wadę szklanych butelek. Na jednej z zamowionych najwyraźniej miałem skazę na szkle w okolicach gwintu i przy dokręcaniu pękła cała butelka i zgubiłem połowę klona Boba's Bounty :/ Przynajmniej wiem że pachnie bardzo ładnie

_________________

Przeanalizowałem kilka ofert z Polski i zagranicy.
Koszt netto 1 butelki szklanej butelki z pipetą w sklepie wynosił by ok 2 zł.
Sprowadzać?

Korzystam z aptecznych, jeżeli to takie same - zakrętka zintegrowana z zakraplaczem i nakładka (jak krople do nosa ) to sprawdzone, nadają się do testów.

_________________

Wiesiu do testów zawsze będziemy wysyłać butelki 5 ml o sprawdzonej wielkości kropli. 0,05 ml. (20 gtt. na 1 ml.)
Potem jak poprawimy formy na swoje dziesiątki to będziemy na stałe do testów używać takich w jakich będziemy sprzedawać aromaty.
Te szklane mogę ściągnąć ale jedynie do dalszej odsprzedaży.
W komplecie jest szklana butelka, nakrętka, pipeta i ssawka.

O naszych butelkach pisać już mi się nie chce. Skomentuje to trochę nieładnie.
W tym kraju są możliwości aby zarobić pieniądze, większe lub mniejsze. Są firmy które mają takie możliwości, posiadają sprzęt i fachowców. Ale jak ponad firmę stawia się sex z sekretarką to potem się pieprzy jaki kraj do dupy.
Formy na butelki, zakraplacze i nakrętki jakie nam wykonano zostały skwitowane jedynym zdaniem.
- Irek w latach osiemdziesiątych rzemieślnik pilnikiem robił lepsze.
Wszystko poprawiamy i pod pół roku szlag trafił.

Szklanych używam do zmieszania "buteleczki dla niecierpliwych". Również do mieszania testów "poza programem".
Jednakowa i stała wielkość kropli jest - dla mnie - istotna przy dawkowaniu aromatu. Butelka do mieszania z bazą może być już dowolna.
Fakt, jak chcesz coś mieć dobrze zrobione, musisz zrobić sam. W domu robię za hydraulika, elektryka, informatyka, dobrze, że basenu nie mam .
A ludzie w niektórych firmach/instytucjach są najwyraźniej brani z łapanki. Przemocą odrywani od łopaty lub pługa.

_________________

No tak wraca temat kropla kropli nierowna.
Trzeba byto bylo usystematyzowac tak aby zawsze kropla miala ten sam "wymiar" a tak są problemy z dozowaniem.
Szczerze to ja juz sam sie pogubilem i obojetnie jaka butelka stosuje tą sama ilosc kropli ( dzis robilem dla siebie S`Camel i buteleczka z aromatem jest z cienkim zakraplaczem , zapodalem standartowo 8 kropli aromatu ).
Aromaty Inawery sa chyba wylacznie w tych buteleczkach z tym cienkim zakraplaczem ?
A tu cytuje z zielonego ktos tak to ujął ;

Wiem ze to moze byc problem bo wiadomo jak to jest ; ulotki , etykiety wyprodukowano na wyrost , a moze tak na ulotce dolaczonej do danego opakowania z aromatem podawac "rozmiar 1 kropli " tzn podac ilosc kropli na 1 ml.

_________________

Andrzeju.
Zamówiliśmy formy na 10 ml. butelki.
Ponadto (dzięki Bogu) nie zapłaciliśmy za 30 i 50.
W planach są setki.
Wszystkie z tym samym zakraplaczem.
Nasze butelki, te same nakrętki, stałe wartości kropel ...... tylko form nie ma.
Przepraszam są, tylko nie nadają się do pracy.
Np. kroplomierz jest super, cienki wychodzą ładne równa krople, tyle że jest za długi i nie pozwala aby nakrętka dokręciła się dobrze. Do końca.
Wobec tego nakrętki nie trzeba odkręcać. Można ją zdjąć.
Kąty na zapadkach zabezpieczających przed odkręceniem przez dzieci są inne na nakrętce wewnętrznej, inne w zewnętrznej.
Ogólnie jest źle.
Poprawimy wszystko.
Doprowadzimy do tego że każda kropla będzie jednakowa, bez względu jaka to będzie butelka. 10, 30, 50 czy 100 ml.
Formy poprawia już firma która od dawna robi butelki pod bazy.