Łaaaaaaaaaaaaadnie.
Dotychczas wielu sądziło że Firma Droper Gabriela Gęca jest z Lublina.
A tutaj Lublin tylko z balkonu widać.
Pozostało mi tylko skwitować to tytułem jednego z moich ulubionych filmów
SPRAWA SIĘ RYPŁATeraz poważnie.
W tej akcji bierzemy udział po raz drugi.
Wciągnęła nas w tą akcje moja bratowa Ewa, o której też się pisze w podziękowaniach.
A tak naprawdę to wielkie poświęcenie pomysłodawczyni i organizatorki red. Ewy Dados (kawaler Orderu Uśmiechu) było dla nas bodźcem do przyłączenia się do akcji.
W akcji tej ma swój udział także mój brat Leszek (nagłaśnia koncert finałowy),bratanek Bartek (stoi cały dzień na mrozie i zbiera podarki do swojego samochodu- potem odwozi do magazynu akcji), a także
Gabrysia i Dawid oraz nasz firmowy Bartek ("łoli" z forum) chociaż dawno nie bawią się w ochraniarzy zawsze chętnie przyłączają się do ochrony koncertu finałowego ( z meczem koszykówki na który biletem wstępu jest czekolada).
Firma "Biuro Ochrony Biznesu" w której sobie dorabiali także uległa magii pani redaktor i corocznie ochrania imprezę gratis.
Wokół nas dzieje się dużo dobrego. Wiele, wiele dobrego trzeba tylko dobrze popatrzeć.
Ja dawno już spolaryzowałem swoje okulary i jest mi z tym bardzo dobrze.
Uśmiech kosztuje mniej od elektryczności, ale daje więcej światła.A patrząc przez spolaryzowane przez "biznes" okulary, wyraźnie widać że lepiej jest pomóc wysłać te kilkadziesiąt paczek a fakturę zaksięgować w kosztach firmy, jak bezsensownie oddawać fiskusowi.
Proste jak budowa cepa. Trzymok i bijok. Proste a skuteczne.