FORUM INAWERA
http://www.forum.inawera.com/

Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for pipe
http://www.forum.inawera.com/viewtopic.php?f=120&t=3342
Strona 1 z 2

Autor:  lukmarq [ 25 wrz 2014, o 11:12 ]
Tytuł:  Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for pipe

Jak już wiadomo wszystkie testowane aromaty mają dziwną przypadłość. A mianowicie nie są klarowne. W większości oddziela się osad który dość brzydko wygląda na buteleczkach.
Wrzucę kilka zdjęć żeby było wiadomo o co chodzi.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Aromat Am4a for pipe ma nieco inną konsystencję. W znacznym stopniu jest cały mętny. Znikome ilości wytrąconego osadu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  inawera [ 25 wrz 2014, o 12:00 ]
Tytuł:  Re: Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for p

Naturalne = z osadem, ale jak pisałem Agnieszka spróbuje wyodrębnić "śmiecącą" strukturę i pozbyć się osadu bez straty dla aromatów.
Nie zamierzamy naturalnych składników zastąpić "czynnikami syntezy".

Autor:  lukmarq [ 25 wrz 2014, o 12:07 ]
Tytuł:  Re: Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for p

inawera napisał(a):
Nie zamierzamy naturalnych składników zastąpić "czynnikami syntezy".

Uchowaj Panie Boże!!! Trend na "naturalne" jest zbyt silny by teraz się cofać. Wystarczy że Agnieszka troszkę pokombinuje i będzie OK. Trzymam kciuki.

Autor:  elPetto [ 25 wrz 2014, o 12:15 ]
Tytuł:  Re: Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for p

lukmarq napisał(a):
Wystarczy że Agnieszka troszkę pokombinuje i będzie OK.


A co tam wiele kombinować: przez chleb, albo pończochę skubańca! :lol:

Autor:  macbulwa [ 25 wrz 2014, o 12:59 ]
Tytuł:  Re: Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for p

Brazowe butelki i po problemie :D

Autor:  dziq [ 25 wrz 2014, o 13:25 ]
Tytuł:  Re: Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for p

lukmarq napisał(a):
inawera napisał(a):
Nie zamierzamy naturalnych składników zastąpić "czynnikami syntezy".

Uchowaj Panie Boże!!! Trend na "naturalne" jest zbyt silny by teraz się cofać. Wystarczy że Agnieszka troszkę pokombinuje i będzie OK. Trzymam kciuki.

Tak 3mać *good* Dobre bo Naturalne i polskie :)

Autor:  inawera [ 25 wrz 2014, o 13:39 ]
Tytuł:  Re: Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for p

dziq napisał(a):
lukmarq napisał(a):
inawera napisał(a):
Nie zamierzamy naturalnych składników zastąpić "czynnikami syntezy".

Uchowaj Panie Boże!!! Trend na "naturalne" jest zbyt silny by teraz się cofać. Wystarczy że Agnieszka troszkę pokombinuje i będzie OK. Trzymam kciuki.

Tak 3mać *good* Dobre bo Naturalne i polskie :)


To co się osadza jest z..... Indii.

Autor:  dziq [ 25 wrz 2014, o 13:43 ]
Tytuł:  Re: Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for p

inawera napisał(a):
To co się osadza jest z..... Indii.

Miałem na myśli to co się już umieszało i lokalizację mieszania :D

Autor:  caffe23 [ 25 wrz 2014, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for p

Jedyny aromat z t d'm który nie daje "skutków ubocznych" podczas próbowania mieszanek z buteleczek dla niecierpliwych i już po 7-dmiu dniach dawał się wapować to Capitan Jack.
On również nie łączy się do końca z bazą i po odstaniu widoczny jest na powierzchni ale jako jedyny nie pozostawia po wstrząśnięciu ciemniejszego śladu (kreski) na butelce.
Przy pozostałych aromatach zostaje na buteleczce ślad, którego żeby się pozbyć w celu ponownego użycia buteleczki trzeba użyć wacików do uszu, płukanie samą wodą nic nie daje. Podobnie jest z myciem parowników przy każdej zmianie mieszanek.

Autor:  inawera [ 26 wrz 2014, o 09:28 ]
Tytuł:  Re: Uwaga ogólna do testowanych aromatów tino d'milano for p

caffe23 napisał(a):
Jedyny aromat z t d'm który nie daje "skutków ubocznych" podczas próbowania mieszanek z buteleczek dla niecierpliwych i już po 7-dmiu dniach dawał się wapować to Capitan Jack.
On również nie łączy się do końca z bazą i po odstaniu widoczny jest na powierzchni ale jako jedyny nie pozostawia po wstrząśnięciu ciemniejszego śladu (kreski) na butelce.
Przy pozostałych aromatach zostaje na buteleczce ślad, którego żeby się pozbyć w celu ponownego użycia buteleczki trzeba użyć wacików do uszu, płukanie samą wodą nic nie daje. Podobnie jest z myciem parowników przy każdej zmianie mieszanek.


Zacytuje "elPetto" - przez pończochę.
Spróbujcie przefiltrować mieszankę przed zalaniem do parownika.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/