FORUM INAWERA
http://www.forum.inawera.com/

LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014
http://www.forum.inawera.com/viewtopic.php?f=113&t=3198
Strona 1 z 2

Autor:  inawera [ 6 cze 2014, o 13:24 ]
Tytuł:  LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

Jedziemy dalej.
Wprawdzie po eliminacjach do IMP jestem nasycony "metanolem", ale....

Obrazek

Autor:  AndrzGdz [ 6 cze 2014, o 13:38 ]
Tytuł:  Re: LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

Cytuj:
Jedziemy dalej.
Wprawdzie po eliminacjach do IMP jestem nasycony "metanolem", ale....

Obrazek

W koncu Miskowiak ma tą obiecaną "rakiete" z Pentagonu czy dalej ma żółwika ?
Pytam bo wydaje mi sie ze dalej na żółwiu śmiga.

Autor:  Wyjazdowicz [ 6 cze 2014, o 13:39 ]
Tytuł:  Re: LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

Szombierski zostaje w Czewie. Rekiny nie mają za bardzo alternatywy na wzmocnienia (chyba że Borowicz ??? ) więc 2 punkty powinny zostać w domu. Typuje 52 ;38.

Autor:  AndrzGdz [ 6 cze 2014, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

Wyjazdowicz napisał(a):
Szombierski zostaje w Czewie. Rekiny nie mają za bardzo alternatywy na wzmocnienia (chyba że Borowicz ??? ) więc 2 punkty powinny zostać w domu. Typuje 52 ;38.

Jezeli to pewne zrodlo to bylo do przewidzenia.
A Szumina jak by deko "czail" przywiozl by 2 x 0 i bylby w Rybniku ale on sam chyba jednak nie chce do Rybnika.

EDIT EDIT
Daniel tez sie wychylil zamiast rowna forme trzymac czyli max 4/5 pkt w 5 biegach to wychyla sie na podium.
Co to sie dzieje ?

Autor:  inawera [ 6 cze 2014, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

AndrzGdz napisał(a):
inawera napisał(a):
Jedziemy dalej.
Wprawdzie po eliminacjach do IMP jestem nasycony "metanolem", ale....

[img]http://imageshack.com/a/img842/7033/obf2j.jpg

W koncu Miskowiak ma tą obiecaną "rakiete" z Pentagonu czy dalej ma żółwika ?
Pytam bo wydaje mi sie ze dalej na żółwiu śmiga.


Czy rakieta? Zobaczymy w niedziele.
Nowy GM jest już w ramie.
Jak deszcz (grzmi wokół Lublina) nie storpeduje treningu dzisiaj będą próbne "przejażdżki"
Jutro także trening - pewnie trochę szybciej.
W niedzielę na maxa.
Jeżeli ten silnik jest tak dobrze zrobiony jak silnik Szombierskiego to o wynik Miśka jestem spokojny.
Wydaje się że spasowano drugi motocykl na którym Robert jechał (śmigał) w ostatnim wygranym biegu.
Ma być dobrze.
Inawera całym składem melduje się na trybunach.

Autor:  Wyjazdowicz [ 6 cze 2014, o 15:40 ]
Tytuł:  Re: LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

AndrzGdz napisał(a):
Jezeli to pewne zrodlo to bylo do przewidzenia.
A Szumina jak by deko "czail" przywiozl by 2 x 0 i bylby w Rybniku ale on sam chyba jednak nie chce do Rybnika.

EDIT EDIT
Daniel tez sie wychylil zamiast rowna forme trzymac czyli max 4/5 pkt w 5 biegach to wychyla sie na podium.
Co to sie dzieje ?


''Syfy'' mówią że to klub zadecydował o zatrzymaniu Szuminy -
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/44517 ... w-u-rybnik

Co do Daniela to jest on matadorem lubelskiego toru, myślę że to był pierwszy i ostatnio jego dobry występ w IMPie.

Autor:  elPetto [ 8 cze 2014, o 02:32 ]
Tytuł:  Re: LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

inawera napisał(a):
AndrzGdz napisał(a):
W koncu Miskowiak ma tą obiecaną "rakiete" z Pentagonu czy dalej ma żółwika ?
Pytam bo wydaje mi sie ze dalej na żółwiu śmiga.


Czy rakieta? Zobaczymy w niedziele.
Nowy GM jest już w ramie.
Jak deszcz (grzmi wokół Lublina) nie storpeduje treningu dzisiaj będą próbne "przejażdżki"
Jutro także trening - pewnie trochę szybciej.
W niedzielę na maxa.
Jeżeli ten silnik jest tak dobrze zrobiony jak silnik Szombierskiego to o wynik Miśka jestem spokojny.
Wydaje się że spasowano drugi motocykl na którym Robert jechał (śmigał) w ostatnim wygranym biegu.
Ma być dobrze.


Na potwierdzenie i uzupełnienie Irkowych słów:
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/44551 ... t-kolorowo

inawera napisał(a):
Inawera całym składem melduje się na trybunach.


I będziecie mieć takie transparenty ?:

INAWERA, INAWERA - TO DOPINGU NOWA ERA !!!

INAWERA KIBICUJE - MISIEK KOMPLET SE MAJSTRUJE !!!

;) :lol:

Autor:  Wyjazdowicz [ 8 cze 2014, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

JAK WYGRAMY TO SIĘ SCHLAMY , JAK PRZEGARMY TO SIĘ SCHLAMY JAK ZREMISUJEMY TO SIĘ NA****** !!! :D

Co za mecz ! co za emocje :)

Misiek wrócił z dalekiej podróży - co prawda musi jeszcze lekko dopracować sprzęt bo silnik na starcie jest słaby , zbiera się dopiero na dystansie ale grunt że wogóle jedzie.

Powiem tak - budowa składu na następny rok musi się opierać na Miśku i Dave'u Watt. Druga linia to Cam i Andrey. Juniorzy to bolączka trenera i nad tym też koniecznie trzeba popracować.

Rybnik - gdyby nie Bomber i Czałow to dostali by srogie lanie. Harris dziś trochę przygwiazdorzył i zarazme mnie wkurzył wyłączajać Andreyowi zapłon po zakończeniu Igo biegu :/

Zaczynam się zastanawiać kto prócz Rybnika poleci w tym sezonie z ligi...

Kibice z Rybnika fajna ekipa!



Strefa najmłodszego kibica - STRZAŁ W 100 !!! ( dziesiątka to za mało powiedziane )

Ekipa Inawery również pełen pozytyw,aczkolwiek trzeba wydrukować spiwnik , będzie łatwiej na przyszłość - mam nadzieje że pogoda ich nie zraziła i pojawią się jeszcze kiedyś na stadionie przy Zygmuntowskich :)


Obszerniejsza relacja będzie pewnie ze strony P.Irka.

Autor:  elPetto [ 8 cze 2014, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

Wyjazdowicz napisał(a):
Co za mecz ! co za emocje :)


Faktycznie - mimo że jednostronny, o wiele ciekawszy niż nasza przegrana potyczka z Gnieznem, gdzie więcej było przepychanek, niż ścigania na torze - którego 'specyfika' na takowe nie pozwalała...


Wyjazdowicz napisał(a):
Powiem tak - budowa składu na następny rok musi się opierać na Miśku i Dave'u Watt. Druga linia to Cam i Andrey. Juniorzy to bolączka trenera i nad tym też koniecznie trzeba popracować.


Nie zapominajmy o obecnej Waszej "Wunderwaffe" - Dawidzie Lamparcie! :o :D

Wyjazdowicz napisał(a):
Rybnik - gdyby nie Bomber i Czałow to dostali by srogie lanie. Harris dziś trochę przygwiazdorzył i zarazme mnie wkurzył wyłączajać Andreyowi zapłon po zakończeniu Igo biegu :/


W temacie żenującego i na dodatek bezkarnego chamstwa na torze - zobaczcie sobie co zrobił ' Gomóła Starszy' z 'Ciapkiem':
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/44579 ... iapa-wideo

Wyjazdowicz napisał(a):
Zaczynam się zastanawiać kto prócz Rybnika poleci w tym sezonie z ligi...


No jak to kto? Ktoś spoza naszego forum - czyli Daugavpils! :mrgreen:
Zresztą już podczas meczu było widać złowieszcze stada ptaków kotłujące się nad torem! *BOJE SIE*
Pierwszy raz widziałem takie obrazki! :o

Obrazek

/edyta/

ps. szkoda mi Dawida Stachyry, bo chłopak w dalszym ciągu nie może się odnaleźć - zwłaszcza sprzętowo... :(

Autor:  Wyjazdowicz [ 9 cze 2014, o 11:36 ]
Tytuł:  Re: LUBLIN - RYBNIK 08.06.2014

elPetto napisał(a):

Nie zapominajmy o obecnej Waszej "Wunderwaffe" - Dawidzie Lamparcie! :o :D




Fakt, można już stwierdzić że Pantera odblokował się już w głowie i madobre fury pod dupą :)
Myślałem że po dotknietej taśmie Dawid dostanie ''gorączki'' naszczęście szybko się zmobilizował i zrobił dobry wynik. Dawid to niestety druga linia.


elPetto napisał(a):

W temacie żenującego i na dodatek bezkarnego chamstwa na torze - zobaczcie sobie co zrobił ' Gomóła Starszy' z 'Ciapkiem':
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/44579 ... iapa-wideo



Niestety Gomólski to straszny cham. Może niektórzy się oburzą ale dwa lata temu po upadku na naszym torze ( de facto sam był jego winowajcą ) zjeżdzając do parku maszyn przejechał naszemu kierownikowi zawodów po stopach ! - efekt ? wyklucznie do końca zawodów za niesportowe zachowanie... Całe szczęście że takie sytuacje dzieją się rzadko.


elPetto napisał(a):

No jak to kto? Ktoś spoza naszego forum - czyli Daugavpils! :mrgreen:
Zresztą już podczas meczu było widać złowieszcze stada ptaków kotłujące się nad torem! *BOJE SIE*
Pierwszy raz widziałem takie obrazki! :o

Obrazek




Jeśli Gryfy się nie obudzą to jeszcze możę być róznie... Myślę że dużo ekip będzie celować w 5 miejsce.

Co do złowieszczych ptaków ja przeżyłem osobiście ich nalot w ubiegłm sezonie. Mam zdjęcia na kompie w domu to wkleje po powrocie z pracy :)


elPetto napisał(a):
/edyta/

ps. szkoda mi Dawida Stachyry, bo chłopak w dalszym ciągu nie może się odnaleźć - zwłaszcza sprzętowo... :(


Dawid nigdy nie jechał na naszym torze, zawsze w rozmowie dawał do zrozumienia że trudno mu go rozszyfrować. Rozmawiałem z Dawidem i jest załamany , ma dużo problemów prywatnych i zawodowych- pewnie to wszystko przełożyło się na wczorajszy wynik. Szkoda chłopaka ale cóż zrobić , na niektóre sprawy nie możemy mieć wpływu. Może Dawid musi zrobić krok w tył żęby potem zrobić dwa w przód ??? niektórym to posłużyło.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/